rotary international  |  district 2231  |  gmina wolsztyn   |  powiat wolsztyn

More... Prezydent Rotary Club Wolsztyn nie żyje.    

Prezydent Rotary Club Wolsztyn nie żyje.

Tagline

Prezydent Rotary Club Wolsztyn nie żyje.

More... Pomoc dla Ukrainy    

Pomoc dla Ukrainy

Tagline

Rotary Club Wolsztyn prosi o pilne wsparcie

More... Przekaż Twój 1% od podatku na działalność charytatywną RC Wolsztyn.    

Przekaż Twój 1% od podatku na działalność charytatywną RC Wolsztyn.

1%

Klub nasz już od ponad 25-lat działa wg podstawowej dewizy Rotary International "uczynność innym ponad korzyść własną". Przez te lata…

Jarek i Witek, mieszkańcy Karpacza, od ponad roku są członkami Rotary Club Wolsztyn, czynnie uczestnicząc w naszych spotkaniach tak w realu jak i online. To na ich zaproszenie, przy akceptacji całego klubu, w dniach 5 -7 lipca br. pojechaliśmy na specjalne zebranie do Karpacza wraz z małżonkami.

To wyjątkowe spotkanie rozpoczęło się bardzo ciepłym przyjęciem nas przez Jarka i jego małżonkę Alę w Hotelu Karkonosze i po zakwaterowaniu udaliśmy się do Witka, który wraz z małżonką Agnieszką przygotował dla nas przepyszną kolaję z zupką rybną i smażonym pstrągiem. Wymiana doświadczeń z naszymi gośćmi z RC Cieplice Małgosią i Adamem, miłe gadulstwo, śpiewy przy ognisku oraz tańce wpłynęły na to, że czas szybko minął w przemiłej atmosferze.

 

W sobotę po śniadanku odwiedziliśmy naszego przyjaciela Śp. Bogdana Szumowskiego w jego ostatniej kwaterze w Bukowcu składając kwiaty i zapalając znicz. Cześć Bogdanie, spoczywaj w pokoju.

Następnie, już w podgrupach realizowaliśmy swoje plany pobytowe, a to jedni na basenie inni na miłym lenistwie jeszcze inni zdobywali szczyty karkonoskie, a seniorzy klubu pilnowali schroniska na Okraju by „ Zdobywcy" mieli gdzie wracać.

O 18.30 w restauracji Hotel Karkonosze odbyło się prowadzone po raz pierwszy przez nowego Prezydenta RC Wolsztyn Piotra Orzechowskiego specjalne nadzwyczajne zebranie klubowe, podczas którego Piotr dostąpił szczególnego zaszczytu, albowiem przez kolegów z Karpacza mianowany został ku pozytywnej zazdrości innych „góralem nizinnym". Jak wyżej wspomniałem zebranie to było zebraniem szczególnym i nie wypełniało obowiązku statutowego uczestnictwa w zebraniu normalnym wtorkowym.

Wieczorem biesiada w „Chacie Karkonoskiej", przy smacznym jedzonku, palce lizać z płonącym udźcem i przy muzyce zakończyła ten intensywny dzień.

W niedzielę po śniadanku krótkie spacery, pożegnania i powrót do domku.

Jarkowi i Witkowi oraz ich małżonkom serdecznie dziękujemy za tak miłe przyjęcie i obiecujemy, ze nie był to ostatni raz tym bardziej, że Karpacz z roku na rok pięknieje, a wspaniały tunel może zmylić i stałych bywalców. Gratulacje.

Jako klub nabywamy nowych doświadczeń mając w swoich szeregach kolegów z poza naszego terenu, a jednak aktywnych tak w realu jak i online. Może te doświadczenia przydadzą się innym klubom w integracji wewnątrz klubowej, a co za tym idzie też w pracy na rzecz innych.